Oleje silnikowe pełnią wiele ważnych funkcji w pracy samochodu. Dzięki nim części ruchome w silniku nie ścierają się, olej je także uszczelnia. Oleje samochodowe chronią silniki przed korozją, brudem, drganiami i zapewniają ich dłuższą żywotność. Na rynku dostępnych jest wiele różnych produktów zarówno jedno, jak i wielosezonowych. Kierowcy od lat sprzeczają się, który typ oleju jest lepszy. Większość z nich uważa, że prym wiedzie olej wielosezonowy.
Tylko na sezon
Olej sezonowy spełnia swoją rolę tylko w danym sezonie. Jeśli jest to produkt przeznaczony na lato, na zimę powinno się go wymienić, gdyż może wręcz silnikowi zaszkodzić. W zimie świetnie sprawdzają się oleje płynne, gdyż ułatwiają one rozruch zimnego silnika. W lecie z kolei, gdy na zewnątrz panują upały, lepiej używać olejów lepkich. Problematyczna w używaniu olejów sezonowych jest… polska pogoda. W naszym klimacie zdarzają dość ciepłe i krótkie zimy, które sprawiają, że używanie oleju zimowego nie ma większego sensu. Dlatego coraz więcej kierowców decyduje się na wlewanie do swoich pojazdów olejów wielosezonowych.
Olej wielosezonowy
Olej sezonowy, jak sama nazwa wskazuje idealnie sprawdza się przez cały rok. Jego parametry sprawiają, że silnik może płynnie pracować zarówno na dużym mrozie, jak i podczas największych upałów. Właściciel auta nie musi więc martwić się o kaprysy polskiej pogody oraz o to, czy samochód bez problemu zapali. Olej sezonowy oczywiście trzeba regularnie wymieniać, zgodnie z zaleceniami producenta danego modelu samochodu. Wiele olejów ma idealnie dopracowaną lepkość – to z kolei przekłada się na niższe zużycie paliwa. Warto więc kupować oleje najwyższej jakości. Te najlepsze maja jeszcze kilka właściwości. Ich skład stworzony został tak, by olej dodatkowo zapobiegał osadzaniu się cząstkom sadzy na elementach silnika. Olej wielosezonowy daje komfort kierowcom, gdyż nie muszą oni zajmować się jego wymianą co pół roku, tylko zdecydowanie rzadziej.